-
Mammut niemiecki kompleks polskiego sukcesu Andrzej Stefan Połosak
Wysyłka w ciągu | 48 godzin |
Cena przesyłki | 7.8 |
Dostępność | Mało 5 szt. |
Waga | 0.3 kg |
Kod kreskowy | |
EAN |
Zamówienie telefoniczne: 608538554
oprawa - miękka
ilość stron - 99
wydawca - Von Borowiecky
Miłośnicy motocykli będą mieli okazję, aby zapoznać się z historią niemieckiego olbrzyma, skonstruowanego przy niebagatelnej pomocy polskiego inżyniera. Już sama nazwa Mammut przywodzi na myśl skojarzenia z gigantem. I słusznie, ponieważ jego pojemność wynosiła 2000 cm sześciennych, a czterosuwowy silnik był montowany zazwyczaj w samochodach, a nie w motocyklach.
Jednak nazwisko polskiego inżyniera – współkonstruktora Mammuta – jest dziś całkowicie zapomniane. Wydaje się, że sprawdza się słynna opinia znakomitego niegdyś piłkarza angielskiego Gary`ego Linekera, który stwierdził, że „piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu i tak wygrywają Niemcy”.
Nieco wcześniej podobną opinię wyraził także niemiecki kardynał Döpfner, który „podczas jednej ze swoich rozmów z kardynałem Wyszyńskim wyraził się o liście biskupów polskich [chodzi o słynny list biskupów polskich do biskupów niemieckich z 1965 r.] następująco: »List Episkopatu Polski jest nabrzmiały treścią historyczną. Chciałbym powiedzieć, że argumenty historyczne na Niemców na ogół nie działają, choćby dlatego, że my, Niemcy, jesteśmy wychowani w historycznej szkole dworskiej ad usum delphini. U nas od wieków pisze się historię pod kątem politycznym, a nie naukowym. Dlatego też możecie mówić najsłuszniejsze rzeczy, ale to nas nie przekonuje«”.
Polacy — fajno–Polacy nie są przedmiotem opisu — mieli zaś w Europie, a szczególnie w Niemczech, opinię zdolnych, nawet wybitnie utalentowanych improwizatorów, nieskorych jednak do systematycznego i uregulowanego prawnie (...) więcej